Moi drodzy czytelnicy w tym krótkim artykule chcę was przeprosić za wszelkie niedogodności związane z zhakowaniem mojego bloga. Również chcę was przeprosić ich opublikowanie tego postu nie nastąpiło od razu gdy dowiedziałam się zaistniałej sytuacji. W tym czasie rozchorowałam się na grypę i mój performace nie był najszybszy ani najwydajniejszy.
1. Jak to się stało
Ponieważ ostatnimi czasy byłam dosyć zajęta pracę na etacie oraz po pracy rozwijaniem projektu open-source razem z zespołem developerów, nie pisałam zbyt często na blogu. Niestety w tym czasie doszło do zhakowania mojego bloga o czym dowiedziałam się z wydania (374 z 30-12-2022) JVM Bloggers jak również od życzliwego czytelniczka któremu serdecznie dziękuje. Na spisie artykułów dla „Wpisy programistów” ukazały się dwa dziwne tytuły w obcym języku.
Pierwszy wpis na pierwszy rzut oka sugeruje że nie ma nic wspólnego z tematyką programowania. Drugi natomiast może niestety wprowadzać w błąd. Jeżeli chodzi o tematykę testów jestem autorką kilku artykułów w których opisuję bibliotekę Mockito oraz wzajemną współpracę z teterami. Czym prędzej usunęłam „artykuły/reklamy” niezgodne z tematyką programowania i bloga. I po wejściu na zhakowaną stronę której mylny adres już nie istnieje następuj przekierowanie do tego właśnie artykułu.
2. Co dalej
Na chwilę obecną zajmuje się m.in czyszczeniem pamięci googla który jak się okazuje wciąż przetrzymuje niektóre zapamiętane błędne już adresy url. Posiłkuje się tutaj narzędziami do ponownego zindeksowania strony jak np Google search console. Również tutaj zapraszam Cię czytelniku do innych moich artykułów z zakresu baz danych i transakcji , na temat zasad SOLID. Znajdziesz tutaj również materiały na temat gita i różnicy pomiędzy merge a rebase, serii artykułów na temat wyjątków i wiele innych.
3. Podsumowanie
Bardzo przepraszam was drodzy czytelnicy za niedogodności związane z nie adekwatnymi do tematyki bloga treściami. Jednocześnie bardzo proszę o wyrozumiałość. Gdy już przeanalizuje całą tą sytuacje chętnie podzielę się w artykule jak sobie z tym poradziłam 🙂
Drodzy czytelnicy jeśli spotkała was podobna sytuacja, lub macie spostrzeżenia, rady co do tematu zapraszam do pozostawienie komentarzy 🙂