W dzisiejszym wpisie postanowiłam opisać platformy rekrutacyjne które miałam przyjemność napotkać. Zauważyłam również iż samo przygotowywanie się do procesu rekrutacji jest również procesem rozwojowym.
W kilku rekrutacjach otrzymywałam testy i/lub zadania rekrutacyjne na specjalnie przygotowanych do tego typu platformach. Chyba jedną z najbardziej popularnych jest DevSkiller.
Tak jak i inne tego typu platformy otrzymujemy tutaj zadania testowe/rekrutacyjne w j. angielskim na czas. Zazwyczaj zadania mają charakter wzrastającego stopnia trudności. Ich ilość może być rożna jednak najczęściej było ich 4 z wyliczonym średnio czasem 15-tu min. na zadanie.
Zawsze przed takiego typu testami istnieje możliwość przeprowadzenia testu jak działa dana platforma – czyli zapoznania się z nią pod kątem co gdzie co się znajduje i w co trzeba kliknąć. Dostęp do tej platformy mają tylko firmy rekrutujące które przesyłają nam link z zadaniami.
Przy rozwiązaniu zadań mamy wybór czy chcemy rozwiązywać je w środowisku deweloperkom DevSkiller w którym nie mamy podpowiedzi składni języka w którym piszemy ani też automatycznego formatowania czy też podkreślania błędów gdy braknie kropki, przecinka albo średnika. Tak więc jest to kompleksowe sprawdzenie jak bardzo dobrze znamy samą składnię językową.
Kolejną możliwością jest sklonowanie zadania z GitLab’a / GitHub’a. Rozwiązanie zadnia na swoim IDE, wysłanie rozwiązania na zdalne repo i ich zaimportowanie do środowiska DevSkillera. Przy czym zawsze trzeba pamiętać o naciśnięciu przycisku „submit” lub podobnego. W przeciwnym razie nasze zmiany nie zostaną zapisane i zadanie zostanie uznane za nie rozwiązane.
Trzeba mieć tutaj na uwadze że zadanie zostaje uznane za rozwiązane gdy wszystkie testy przejdą pomyślnie. Oczywiście można złożyć zadanie gdy nie wszystkie testy przechodzą jednak system nas o tym poinformuje i zapyta czy jesteśmy tego pewni.